Efekt Pendolino? Samoloty tracą pasażerów

Lotnisko Chopina w Warszawie opublikowało wyniki przewozowe za styczeń 2015 roku. Są one dość ciekawe z ?kolejowego?punktu widzenia, a to z tego powodu, że w porównaniu do roku ubiegłego znacznie spadła liczba pasażerów podróżujących do Wrocławia, Krakowa i Gdańska. Czyżby jednak Pendolino zaczęło odbierać podróżnych konkurencji? Być może, chociaż PKP Intercity niechętnie dzielą się danymi na temat liczby przewożonych pociągami EIP pasażerów. Wracając jednak do strat branży samolotowej nie możemy wykluczyć, że jednym z efektów tego spadku jest uruchomienie szybkich połączeń kolejowych. Mają one przewagę nad samolotem przynajmniej w kilku aspektach. I tak wybierając kolej na trasach z Warszawy do Gdańska, Wrocławia czy Krakowa nie musimy docierać na lotniska, które znajdują się poza centrami wspomnianych miast. Pociągiem natomiast dojeżdżamy do samego śródmieścia. Idąc dalej. Komfort oferowany przez pociągi Pendolino jest porównywalny do samolotowego. Przy znacznych ograniczeniach wprowadzanych ostatnio przez LOT porównywalne są także poczęstunki serwowane zarówno na pokładzie samolotu, jak i pociągu. I wreszcie czas przejazdu. Ich skrócenie dzięki modernizacji linii kolejowych i wprowadzenie do oferty Pendolino sprawia, że pociągi stały się konkurencyjne nawet w stosunku do samolotów. Oczywiście podkreślić należy, że nadal oferta EIP skierowana jest do ludzi zamożniejszych, udających się w podróż raczej biznesową, niż studentów czy turystów. Ci ostatni rzadko jednak wybierają przecież samoloty. Czy spadek liczby odprawianych pasażerów na lotniskach utrzyma się w kolejnych miesiącach? Na łamach TransInfo będziemy śledzić te ruchy.