Elf szybszy od Pendolino

Elf szybszy od Pendolino? To wcale nie żart! Gdyby na trasę Warszawa –Gdańsk wysłać Elfa i Pendolino to pociąg PESY pokonałby ją szybciej. To prawda –mówi nam Tomasz Zaboklicki, szef bydgoskiego producenta. Zarówno Elf, jak i Pendolino mogłyby na tej trasie pojechać z prędkością 160 km/h. Liczy się przyspieszenie, w przypadku Elfa wynosi ono 1,2 m/s2, Pendolino rozpędza się znacznie wolniej, bo 0,3 m/s2. Z samego matematycznego wyliczenia wychodzi, że Elf byłby szybszy –mówi Tomasz Zaboklicki. To kolejny dowód na to, że Pendolino do najbardziej udanych zakupów nie należało. Zapytaliśmy też co na ten temat sądzi szef PESY? Odpowiedź jaką uzyskaliśmy, „Wolałbym się nie wypowiadać na ten temat”, sugeruje mimo wszystko, że Tomasz Zaboklicki zwolennikiem włoskich jednostek nie jest. Dodajmy też, że zakup dwudziestu składów Pendolino okazał się droższy od zakupu dwudziestu składów Stadlera ponad dwukrotnie. Porównywalny, a nawet lepszy czas przejazdu na trasie Warszawa –Gdańsk dałoby się osiągnąć przy zakupie rzeczonych Flirtów Stadlera, Impulsów Newagu czy oczywiście Elfów PESY. Po co zatem było przepłacać? – to pytanie stawialiśmy już wielokrotnie.