Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Karnowski: Wprowadzenie jakichkolwiek zmian do systemu `Kurs90` jest niemożliwe

inforail
30.09.2020 08:45
0 Komentarzy

Pasażerowie PKPIntercity skarżą się, że system rezerwacji, nawet w czasie pandemii COVID-19 iobostrzeń z nią związanych, przydziela im miejsca obok siebie, pozostawiająccałe wagony wolne.

Dlaczego tak się dzieje? Wyjaśnia były Prezes PKP, JakubKarnowski:

– „W PKP nadal działa system informatyczny „Kurs 90”,którego nazwa pochodzi od roku jego powstania. To przedpotopowy system, któryod lat do niczego się nie nadaje. Język programowania – Cobol,  w którym został napisany, jest już używanychyba tylko w PKP. Cobol został zaprojektowany w latach 60-tych i byłwykorzystywany – wówczas jako nowoczesne narzędzie – do lat 80-tych XX wieku,czyli w czasach komputerów ZX Spectrum, Atari i Commodore. Aby je pamiętać zautopsji, trzeba mieć dzisiaj minimum 45 lat.

W związku z tym wprowadzenie jakichkolwiek sensownych zmiando programu Kurs 90, który obsługuje system rezerwacji biletów w PKP Intercityjest praktycznie niemożliwe. To tak jakby ktoś chciał dostosowaćtechnologicznie do współczesnych czasów Fiata 126p.

W 2013 roku zaprosiłem do współpracy z PKP Intercity grupęspecjalistów od tzw. revenue managemant – dynamicznego systemu sprzedażybiletów, którzy pracowali  wcześniej dlafirm lotniczych, m.in. Qatar Airways. Przygotowali oni wówczas nowoczesnysystem pozwalający PKP na sprzedaż tanich biletów z wyprzedzeniem. Dzięki temujuż od grudnia 2014 roku studenci mogli podróżować Pendolino za 24,5 zł, abiznesmeni, którzy kupowali bilety służbowe w ostatnich godzinach przedwyjazdem, płacili drożej.

Niestety, na straży starego systemu informatycznego i innychelementów skansenu PKP stoi lobby polityczno-związkowe. To ono cofnęło naszeprzygotowania do wprowadzenia nowego systemu informatycznego.

PKP posiada własną spółkę informatyczną – PKP Informatyka,choć brzmi to jak oksymoron. W 2015 roku przygotowaliśmy jej restrukturyzację,ale to również zostało zablokowane i cofnięte na początku 2016 roku.

Spółka PKP Informatyka nie posiada kompetencji pozwalającychna przygotowanie nowoczesnych rozwiązań informatycznych dla takich spółek jakPKP Intercity czy PKP Cargo dlatego działa jak pośrednik. Projekty są zlecanepodwykonawcom. PKP Informatyka istnieje wyłącznie dla samej siebie i żyje zprowizji narzucanych na ceny rynkowe. W ostatecznym rozrachunku droższe sąbilety w PKP Intercity lub usługi PKP Cargo.

W ostatnim czasie związki zawodowe PKP CARGO apelowały dozarządu ws. złej sytuacji finansowej spółki i o podjęcie odpowiednich działańmających na celu „optymalne wykorzystanie zasobów spółki”. Szkoda, że wprzypadku restrukturyzacji i nowego systemu rezerwacji, który ułatwiłby życiepasażerom – te zasoby zostały zmarnowane” – mówi Jakub Karnowski.

Komentarze