Kierowca, który po pijaku wjechał pod Pendolino już w areszcie

inforail
25.02.2020 12:45
0 Komentarzy

28-letni KrzysztofG., który pijany wjechał autem pod pociąg w Borkowicach sprowadzającbezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, został we wtorektymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Sąd Rejonowy w Koszalinie przychyliłsię do wniosku prokuratury.

„Sąd zastosował wobec Krzysztofa G. tymczasowearesztowanie na okres trzech miesięcy, czyli do 22 maja 2020 r. Stwierdził, żedotychczas zebrany materiał dowodowy w pełni potwierdza, że to Krzysztof G.jest sprawcą czynu, a z uwagi na grożącą mu surową karę tymczasowe aresztowaniejest niezbędnym środkiem dla zabezpieczenia dalszego toku postępowania” –poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie RyszardGąsiorowski.

Zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwakatastrofy w ruchu lądowym, ucieczki z miejsca zdarzenia i prowadzeniasamochodu w stanie nietrzeźwości 28-letni Krzysztof G. usłyszał w poniedziałekw Prokuraturze Rejonowej w Koszalinie. Jest podejrzany o czyn z art. 174 par.1w zbiegu z art. 178, co pozwala na zaostrzenie kary. To oznacza, że grozi munawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Krzysztof G. przyznał się do zarzucanych mu czynów.Mężczyzna nie był wcześniej karany za przestępstwa drogowe.

Podejrzany złożył wyjaśnienia. Miał tłumaczyć – jak podał wponiedziałek prok. Gąsiorowski – że wjechał na przejazd kolejowy, bo byłprzekonany, że zdąży go przejechać przed nadjeżdżającym pociągiem. Mówił, że codziennietędy jeździ. Po wypadku miał zapytać dwóch podróżujących z nim kolegów o stanzdrowia. Gdy powiedzieli, że nic im nie jest, Krzysztof G. poszedł do domu. Tamzostał zatrzymany przez policję.

Samochód osobowy nie zatrzymał się przed znakiem „stop”przed przejazdem kolejowym w miejscowości Borkowice, w gminie Będzino(Zachodniopomorskie) i zderzył się z pociągiem Pendolino relacjiKraków-Kołobrzeg w sobotę ok. godz. 22. Według ustaleń policji podczas wypadkuw aucie było trzech mężczyzn w wieku 21, 28 i 56 lat. Wszyscy zostalizatrzymani. Byli nietrzeźwi. W wydychanym powietrzu mieli prawie dwa promilealkoholu. Nie odnieśli żadnych obrażeń. 21-latek i 56-latek okazali się byćpasażerami i zostali przesłuchani w charakterze świadka.

Ruch pociągów po sobotnim wypadku w Borkowicach byłwstrzymany przez ok. 4 godziny. Pasażerom zapewniono transport zastępczy doKołobrzegu.

Komentarze