Kierowca karetki, która uległa wypadkowi na przejeździe kolejowym w Puszczykowie, odpowie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, której następstwem była śmierć dwóch osób – poinformował PAP w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Do wypadku na przejeździe kolejowym w podpoznańskim Puszczykowie doszło na początku kwietnia. W karetkę pogotowia, która utknęła na torach między opuszczonymi rogatkami, uderzył pociąg. Zginął 30-letni lekarz i 42-letni ratownik medyczny. Kierowca karetki z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
O zmianie kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego kierowcy karetki zdecydowali śledczy po zebraniu pełnego materiału dowodowego. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Poznań-Wilda.
Jak tłumaczył PAP w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Michał Smętkowski, "początkowo mężczyźnie przedstawiono zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym – za co grozi do 5 lat więzienia. Po uzyskaniu opinii biegłych i zebraniu materiału dowodowego ten zarzut został zmieniony na: spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, której następstwem była śmierć dwóch osób".
Czyn ten – jak podkreślił prokurator - zagrożony jest karą od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Smętkowski w rozmowie z PAP zaznaczył, że wszystkie czynności zaplanowane do wykonania w śledztwie zostały już przeprowadzone; akt oskarżenia w sprawie wypadku powinien trafić do sądu na przełomie września i października.
O zmianie zarzutów przedstawionych kierowcy jako pierwszy poinformował portal tvn24.pl.
Spodobał Ci się ten artykuł? To polub nas na

Dodaj komentarz
Portal TransInfo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w Portalu TransInfo.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.