Związkowcy nie dogadali się z PKP CARGO

inforail
10.09.2015 09:01
0 Komentarzy

Brakiem porozumienia zakończyły się ostatnie rozmowy zarząduPKP Cargo ze związkami zawodowymi. Od lipca pensje w spółce zostały podniesioneo 200 zł. Związkowcy jednak żądają o 50 zł więcej.

W przeprowadzonym pod koniec sierpnia referendum strajkowymw PKP Cargo prawie wszyscy jego uczestnicy opowiedzieli się za strajkiem.Głównym żądaniem działającego w spółce Krajowego KomitetuProtestacyjno-Strajkowego jest podwyżka płac o 250 zł dla każdego pracownika.

Jak powiedział PAP w środę członek zarządu ds. handlowych wPKP Cargo Jacek Neska, kolejna tura rozmów ze związkami odbyła się na początkutego tygodnia. Spotkanie zakończyło się bez porozumienia.

Neska powiedział PAP w Krynicy-Zdroju, gdzie odbywa sięForum Ekonomiczne, że lipcowa podwyżka płac ?wyczerpuje możliwości spółki naten moment?. ?Nie byliśmy w stanie w całości spełnić oczekiwań związkowców,dlatego zaproponowaliśmy w trakcie lipcowych negocjacji 200 zł podwyżki napracownika? – dodał.

Związkowcy nie przyjęli tej oferty, mimo tego zarząd PKPCargo podjął samodzielnie decyzję o przyznaniu pracownikom podwyżki w wysokości200 zł od lipca br.

Neski dodał również, że spółka ciągle szuka kolejnych firmdo przejęcia. W maju br. PKP Cargo sfinalizowało przejęcie 80 proc. udziałówAdvanced World Transport, drugiego co do wielkości kolejowego przewoźnikatowarowego w Czechach i jednego z największych prywatnych przewoźników wEuropie.

?Polski rynek nie wykazuje możliwość istotnego wzrostu.Wyczerpuje się możliwość przewozu towarów masowych tj. węgla czy kruszywa. Takwięc jedyną szansą na rozwój firmy i wzrost jej wartości jest dywersyfikacjageograficzna i tutaj szukamy okazji i możliwości przejęć potencjałuprodukcyjnego? – wyjaśnił.

Członek zarządu PKP Cargo zaznaczył, że spółka szuka równieżfirm do przejęcia w segmentach, w których nie jest dotychczas silnie obecna.Neska wymienił tutaj m.in. przemysł chemiczny i petrochemiczny. ?W tym zakresieteż szukamy celów do przejęcia? – dodał.

W jego ocenie jedną z szans rozwoju spółki jest równieżzwiększenie współpracy z Chinami. Obecnie spółka obsługuje 10 pociągów do Chintygodniowo. Neska przyznał, że to niewiele, ale zauważył, że jeszcze rok temu?takie pociągi wydawały się mrzonką?.

?Teraz w rozmowach z naszym chińskim partnerem za każdymrazem, jak my – w naszych konserwatywnych biznesplanach – piszemy 10 (pociągów)to nasz partner dopisuje jedno lub dwa zera. To pokazuje potencjał tejwspółpracy? – ocenił.


Komentarze